niedziela, 10 marca 2013

Aby nie zwątpić.

Przez wydarzenia ostatnich dni poczułem potrzebę pojawienia się w Tatrach, nad Morskim Okiem. Nie tylko mnie dotknęła taka potrzeba. Bez większych namysłów, dwóch moich towarzyszy Tatrzańskich wypraw zadeklarowało się, że też muszą jechać. W tym wypadku nie chodzi głównie o zdobywanie kolejnych szczytów, ale o samo bycie tam. Potrzebę spojrzenia na te ściany i poszukanie odpowiedzi na pytanie "dlaczego?". 


Może po prostu wzywają nas tam, abyśmy nigdy już nie zwątpili?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz